🎄 Na Granicy Światów Cały Film

Fringe. 2008 - 2013. 45 min. 7,8 26 477. ocen. 6,7 3. oceny krytyków. Agentka FBI Olivia Dunham wraz z genialnym naukowcem Walterem Bishopem i jego synem Peterem tworzą zespół prowadzący śledztwa dotyczące serii zagadkowych zdarzeń. FilmCrossworlds19961 godz. 30 min. {"id":"4741","linkUrl":"/film/Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-1996-4741","alt":"Na granicy światów","imgUrl":" Joe Talbot wiedzie zwykłe, spokojne życie. Pewnej nocy jednak porywa go wir nieprawdopodobnych wydarzeń. Dostaje się w sam środek międzygalaktycznej rozgrywki. Grupa... więcejTen film nie ma jeszcze zarysu fabuły. {"tv":"/film/Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-1996-4741/tv","cinema":"/film/Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-1996-4741/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Joe Talbot wiedzie zwykłe, spokojne życie. Pewnej nocy jednak porywa go wir nieprawdopodobnych wydarzeń. Dostaje się w sam środek międzygalaktycznej rozgrywki. Grupa obcych usiłuje przejąć kontrolę nad Wszechświatem. Joe posiada coś, czego oni potrzebują. Wraz z wysłannikami z odległej galaktyki Joe musi zrobić wszystko, by nie dopuścićJoe Talbot wiedzie zwykłe, spokojne życie. Pewnej nocy jednak porywa go wir nieprawdopodobnych wydarzeń. Dostaje się w sam środek międzygalaktycznej rozgrywki. Grupa obcych usiłuje przejąć kontrolę nad Wszechświatem. Joe posiada coś, czego oni potrzebują. Wraz z wysłannikami z odległej galaktyki Joe musi zrobić wszystko, by nie dopuścić do kosmicznej katastrofy. Wyrusza w krucjatę przez inne wymiary, których istnienia nawet nie podejrzewał. Przekraczając granicę naszej rzeczywistości, staje oko w oko z potęgą obcych. Film kręcono w Los Angeles, Lone Pine i na terenie wyschniętego jeziora El Mirage (Kalifornia, USA). Po raz kolejny przekonałem się o tym, że często ocena filmu nie jest adekwatna do jego jakości, a jest adekwatna do poziomu osób oceniających. Jestem z pokolenia wychowanego na książkach w epoce, gdy nie było jeszcze internetu. Myślałem, że będzie lepiej...no cóż przeliczyłem się. Film jest kiepski. Lepiej pograć w szachy albo poczytać jakąś książkę niż tracić czas na tym filmie 3/10. Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. "Na granicy światów" obejrzałem ze względu na Rutgera Hauera. Jest to taki całkiem niezły, ale właściwie niezbyt wyróżniający się film przygodowy w klimatach fantasy. Pewien nieporadny student zostaje wyrwany ze swego nudnego żywota przez piękną dziewoję w celu bliżej ... więcej Gdzie oglądać cały serial Fringe: Na granicy światów online? Sprawdź legalne źródła - filmy i seriale online. CDA, Chili, Netflix, HBO GO 112 71 Książka super jak dla mnie, podoba mi się połączenie pieniądza z duchowością :-) Książka super jak dla mnie, podoba mi się połączenie pieniądza z duchowością :-) Pokaż mimo to 1571 1570 To bardzo trafny tytuł! Dwa światy dwojga ludzi, których połączył przypadek w miejskim parku, zaczynają od tego momentu obok siebie funkcjonować. Świat zamożnego Jeremy’ego, biznesmena, multimilionera i świat Monique, uzdrowicielki, bioenergoterapeutki funkcjonującej w świecie duchowym. Z góry wiedziałam, kto komu ulegnie. Kto zweryfikuje dotychczasowy styl życia, rezygnując, jeśli nie zupełnie, to przynajmniej z jego części. Lubiłam zaglądać do rzeczywistości Monique. Kobiety z poukładanymi priorytetami, pewnej swojej wartości i świadomie stawiającej przed sobą cele, pogłębiającej swoją wiedzę, poszerzającej umiejętności i rozwój duchowy, by działać mądrze, nie niszcząc siebie, na rzecz chorych ludzi. Dobrze czułam się w jej rzeczywistości, odsłaniającej przede mną świat ezoteryki wykorzystywanej do mnożenia dobra. Nie lubiłam zaglądać do Jeremy’ego. Trudno było dobrze się tam czuć, skoro on sam narzekał – "Jestem już znudzony powtarzaniem tych samych schematów […]. Negocjacje, narady, analizy, obliczenia i podpisywanie setek pism". I nie tylko. Mogłabym tu jeszcze przytoczyć wiele fachowych określeń nieodłącznie towarzyszących prowadzonemu przez niego biznesowi, ale byłoby to nieciekawe. Tak jak jego zawodowe życie. Zresztą osobiste też nie przynosiło poczucia zadowolenia. Związek intymny z interesowną mężatką przynosił jedynie rozczarowanie, rozżalenie i frustrację. Mężczyzna szukał wyjścia z tej klatki, chociaż nie bardzo wiedział, jak i gdzie. I wtedy poznał Monique! Kobieta, której udzielił rycerskiej pomocy w parku, okazała się tym czynnikiem zwrotnym i jednocześnie inicjującym zmiany w jego światopoglądzie, zachowaniach i postawie. Jednak zanim do tego doszło, zanim zrozumiał, na czym polega pełnia życia, musiałam bardzo nairytować się nad tym powoli zmieniającym się mężczyzną. A było bardzo trudno! To jeden z tych rodzajów męskich osobowości, którym jedynie pieniądze i władza budują i wzmacniają poczucie wartości, karmiąc wiecznie głodne ego. Również poprzez licznie zdobywane kobiety. Mężczyzn, dla których pieniądze są ważniejsze od miłości, mimo że paradoksalnie za nią bardzo tęsknią. Trudno było więc Jeremy’emu przełamać ten powielany od dawna schemat, w którym "wszystko musiał mocniej, szybciej, bardziej efektywnie". Jeszcze trudniej przestać z żalem myśleć, że związek monogamiczny to ograniczenie, które wyklucza możliwość bezkarnego poznawania innych kobiet w celach erotycznych. Miałam wrażenie, że początkowo próbował szelma swoje zasady wprowadzić do świata Monique. Potem zrozumiał, że to się nie może udać, że świat duchowy nie rządzi się prawami ekonomii. Jednak zanim to się stało, zanim to do niego dotarło, przeszedł wiele bolesnych lekcji, z których wyciągnął bardzo konstruktywny wniosek – to zasady Monique można było zastosować w biznesie. Posiąść intuicję mistyków i połączyć ją z umiejętnościami wykorzystywanymi w świecie materialnym. Nie zdradzę, czy to mu się udało. Powiem tylko, że mężczyzna z początku opowieści to zupełnie inna osoba z jej końca, która myśli – "Zarabianie milionów nie uczyni mnie szczęśliwszym". Takiego Jeremy’ego polubiłam. Historia przemiany materialisty w człowieka otwartego na świat wartości duchowych jest przypomnieniem, co tak naprawdę liczy się w życiu i jak ciężko zapracować na poczucie szczęścia i spełnienia. I na pewno nie jest to możliwe tylko i wyłącznie w świecie materialnym. Tę historię przemiany wzbogacił erotycznie wątek intymnych relacji między parą bohaterów oraz wątek sensacyjny. Ten ostatni tylko delikatnie zarysowany i gdyby nie końcowe rozwiązanie zagadki, która pojawiła się na początku powieści, zapomniałabym zupełnie, że gdzieś tam od czasu do czasu wypływał na wierzch fabuły. Dzięki tak skonstruowanej powieści o dwóch światach z wieloma wątkami, każdy znajdzie w niej coś dla siebie, mogąc zadecydować, po której ze stron się opowie. A może stworzy trzeci świat? To bardzo trafny tytuł! Dwa światy dwojga ludzi, których połączył przypadek w miejskim parku, zaczynają od tego momentu obok siebie funkcjonować. Świat zamożnego Jeremy’ego, biznesmena, multimilionera i świat Monique, uzdrowicielki, bioenergoterapeutki funkcjonującej w świecie duchowym. Z góry wiedziałam, kto komu ulegnie. Kto zweryfikuje dotychczasowy styl życia,... więcej Pokaż mimo to 802 581 Na granicy światów - to właściwie lekka, odrobinę ezoteryczna, utrzymana w atmosferze sensacji i romansu historia, w której przeplata się świat duchowy i świat przyziemny, materialny. Po stronie świata duchowego stoi Monique - uzdrowicielka, a po stronie korporacji i pieniądza stoi multimilioner Jeremy Chopar. Los łączy tę pozornie niepasującą do siebie parę, która odkrywa plusy i minusy obu płaszczyzn - tej przyziemnej, bezwzględnej oraz tej duchowej. Ich rodząca się miłość okraszana jest intrygami czekającymi na Jeremiego, który jeśli odpowiednio nie zadziała straci cały dorobek życia. Na granicy światów - to właściwie lekka, odrobinę ezoteryczna, utrzymana w atmosferze sensacji i romansu historia, w której przeplata się świat duchowy i świat przyziemny, materialny. Po stronie świata duchowego stoi Monique - uzdrowicielka, a po stronie korporacji i pieniądza stoi multimilioner Jeremy Chopar. Los łączy tę pozornie niepasującą do siebie parę, która odkrywa... więcej Pokaż mimo to 883 804 Trudno mi ocenić tą powieść. Autor porusza całkiem ciekawe tematy, otwiera nad drzwi do przemyśleń nad zagadnieniami, z którymi na co dzień nie mamy styczności, także dużo się dzieje w fabule, jednak ta historia mnie nie wciągnęła tak, jakby można się było tego spodziewać, po prostu nie trafiła do mnie. Niemniej powieść dobra. Trudno mi ocenić tą powieść. Autor porusza całkiem ciekawe tematy, otwiera nad drzwi do przemyśleń nad zagadnieniami, z którymi na co dzień nie mamy styczności, także dużo się dzieje w fabule, jednak ta historia mnie nie wciągnęła tak, jakby można się było tego spodziewać, po prostu nie trafiła do mnie. Niemniej powieść dobra. Pokaż mimo to 88 81 Pada, buro i ponuro. Snuję się po mieszkaniu i wymyślam sobie kolejne prace, a to montuję rolety w oknach, a to maluję drzwi, gotuję, piorę, szyję... Chwila oddechu, nastawiam wodę na kawę i staję przed półką z książkami. Dziś mam ochotę na coś lekkiego i przyjemnego, może dla odmiany jakiś romans? Ale nie, nie, Jane Austen i Emily Brontë poczekają na bardziej depresyjne dni, to moja tajna broń w walce z pesymizmem bycia singielką. Może thriller? Albo kryminał? Ale "Gdzie jesteś, Anno" zaplanowałam na moje imieniny... I nagle w ręce wpadła mi książka Adama Ablera "Na granicy światów" I to był strzał w dziesiątkę! Połączenie romansu, thrillera z odrobiną humoru i mistycyzmu. Autor, Adam Abler, jest jednym z czołowych polskich przedsiębiorców. Zasiadał w zarządzie Rady Polskiego Związku Firm Deweloperskich. W dzieciństwie mieszkał w Ghanie poznając lokalną tradycję i historię. Dodam tylko, że miejscowy czarownik był jego ogrodnikiem. Dziś angażuje się w budowę kompleksu szpitalno-medycznego w Katowicach. Dlaczego o tym pisze? Otóż książka "Na granicy światów" jest punktem, w którym te wszystkie światy Autora się spotykają. Główny bohater, Jeremy, jest prezesem potężnej firmy zajmującej się wykupem gruntów pod budowę mieszkań. To międzynarodowa korporacja, której siedziby znajdują się we Włoszech, Indiach i w Polsce. I chociaż firma boryka się z trudnościami finansowymi, nadal jest to świat wielkich pieniędzy, bajkowych samochodów, drogich hoteli i służbowych wyjazdów do najpiękniejszych miast świata. Jeremy ma wszystko, młody, przystojny i bogaty. Od zawsze przeznaczony by być na szczycie pewnego dnia spotyka na swojej drodze tajemnicza Monique. Dziewczyna jest z zupełnie innego świata, zdaje się nie przejmować pieniędzmi, jest radosna, beztroska i wbrew zdrowemu rozsądkowi ufa, że świat przepełniona dobra energia. Nagle spotykają się dwie przeciwności: on - zestresowany prezes wartej miliardy korporacji i ona - żyjąca w zgodzie z wszechświatem uzdrowicielka. Czy to ma sens? Czy przypadkowe spotkanie może zmienić życie i sposób jego postrzegania? Czy miłość przetrwa w twardym biznesowym świecie pełnym intryg, matactw i wielkich pieniędzy, dla których nawet najbliżsi nie cofną się przed niczym. Obraz ludzi w garniturach, na wysokich stanowiskach może być przytłaczający, ale jest częścią naszego świata, natomiast przed nami otwiera się zupełnie inna rzeczywistość, duchowa. To domena uzdrowicielek, wróżek, kart i wędrownych Cyganów. Gdy pieniądze spotykają się z wiarą, niczego nie możemy być pewni... Polecam książkę "Na granicy światów" na wakacyjne deszczowe dni, albo wręcz przeciwnie, na plażę, aby choć na chwilę zapomnieć o szarości naszego życia i przenieść się w bajkowy świat, gdzie nawet ubodzy znachorzy są szczęśliwi. Opowieść Adama Ablera jest lekka, przyjemna, chwilami beztroska, ale potrafi też trzymać w napięciu. Może to i nie jest mój ulubiony rodzaj literatury, ale czytając "Na granicy światów" mile spędziłam czas. Taki słodki deser z odrobiną rumu... Anna M. Niebo się trochę przejaśnia.... Pada, buro i ponuro. Snuję się po mieszkaniu i wymyślam sobie kolejne prace, a to montuję rolety w oknach, a to maluję drzwi, gotuję, piorę, szyję... Chwila oddechu, nastawiam wodę na kawę i staję przed półką z książkami. Dziś mam ochotę na coś lekkiego i przyjemnego, może dla odmiany jakiś romans? Ale nie, nie, Jane Austen i Emily Brontë poczekają na bardziej depresyjne... więcej Pokaż mimo to 570 322 Wakacje to dla mnie czas relaksu - czas idealny na pływanie, książkę, ogólnie odpoczynek. Dla odprężenia sięgam wtedy po inne rodzaje literatury niż fantastyka czy kryminał. Na granicy światów to właśnie taka wakacyjna lektura - lekka, odrobinę ezoteryczna, utrzymana w atmosferze sensacji i romansu, w których przeplata się świat duchowy i świat przyziemny, materialny. Po stronie świata duchowego stoi Monique - uzdrowicielka, a po stronie korporacji i pieniądza stoi multimilioner Jeremy Chopar. Los łączy tę pozornie niepasującą do siebie parę, która odkrywa plusy i minusy obu płaszczyzn - tej przyziemnej, bezwzględnej oraz tej duchowej. Ich rodząca się miłość okraszana jest intrygami czekającymi na Jeremiego, który jeśli odpowiednio nie zadziała straci cały dorobek życia. Jak skończy się ich historia? Czy będą potrafili odnaleźć się w życiu, poglądach swoich partnerów? Czy Chopar utrzyma swój status? Na granicy światów to romans z domieszką sensacji i korporacyjnego światka. Powieść przyjemna w odbiorze, napisana fajnym językiem, z odrobiną humoru oraz obrazem takich malowniczych miejsc jak np. Barcelona. Bohaterowie tej powieści to dwa różne światy. Jeden tajemniczy, niezrozumiały, często nieakceptowany. Drugi to świat biznesu, świat żądzy i władzy. Świat niezwykle bezwzględny. Monigue - optymistyczna, tajemnicza, ezoteryczna, a Chopar - człowiek pewien siebie, ze smykałką do biznesu, wręcz pracoholik, dla którego nie liczy się nic innego, niż praca i korzyści z niej płynące. Każde z nich daje drugiemu coś od siebie i to jest najfajniejszym elementem tej powieści. Odnajdują nowe możliwości w światach, umiejętnościach - partnera. Co do samej intrygi to jest to typowa sensacja z wątkiem finansowym, w której ten kto ma pieniądze i znajomości oraz wypłaci odpowiednią ilość łapówek wygrywa. Czasem wystarczy, także odrobina szczęścia lub po prostu zwykłe niedopatrzenie, by cały plan powiódł się lub upadł już na początku. Autor w ciekawy sposób przedstawia te machinacje, jednak niektóre elementy powieści wydawały mi się mało prawdopodobne, a tego oczekuję po romansie z takim wątkiem. Poza tym powieść momentami wydawała mi się odrobinę chaotyczna - podejrzewam, że spowodował to zabieg przeplatania się dwóch całkiem rożnych światów, które były ukazane z obu perspektywy opisywanej pary. Ponadto jeśli interesuje Was świat związany z ezoteryką, uzdrawianiem, świat duchowy - to w tej powieści otrzymacie go odrobinę i to z dość ciekawej perspektywy, a właściwie walki o to, aby stał się szanowany w świecie bardziej przyziemnym. Podsumowując Na granicy światów to dobry romans z wątkiem sensacyjno-korporacyjnym, który zadowoli osoby lubujące się w tego typu powieściach. Książka dobra na wakacje. - See more at: Wakacje to dla mnie czas relaksu - czas idealny na pływanie, książkę, ogólnie odpoczynek. Dla odprężenia sięgam wtedy po inne rodzaje literatury niż fantastyka czy kryminał. Na granicy światów to właśnie taka wakacyjna lektura - lekka, odrobinę ezoteryczna, utrzymana w atmosferze sensacji i romansu, w których przeplata się świat duchowy i świat przyziemny, materialny. Po... więcej Pokaż mimo to 72 65 Mam problem z tą książką. Nie jest zła, tylko taka...nieokreślona. Romans (nie przepadam) miesza się z sensacją, wielki, lecz przyziemny, biznes z mistycyzmem. Na granicy światów są jej bohaterowie. Uzależniony od adrenaliny multimiliarder i uzdrowicielka. Przypadkowe spotkanie na zawsze odmienia ich życie. Fabuła nie oszałamia, ale autor stawia kilka ważnych pytań, nad którymi warto się zastanowić. Mam problem z tą książką. Nie jest zła, tylko taka...nieokreślona. Romans (nie przepadam) miesza się z sensacją, wielki, lecz przyziemny, biznes z mistycyzmem. Na granicy światów są jej bohaterowie. Uzależniony od adrenaliny multimiliarder i uzdrowicielka. Przypadkowe spotkanie na zawsze odmienia ich życie. Fabuła nie oszałamia, ale autor stawia kilka ważnych pytań, nad... więcej Pokaż mimo to 3 3 „Na granicy światów” to przykład powieści, wobec której nie można przejść obojętnie. Bo z jednej strony to bardzo dobre czytadło (szybka akcja, niebezpieczeństwo, zagadka), a z drugiej – chyba najwłaściwiej byłoby ją określić powieścią wtajemniczenia. Jeremy i Monique, dwójka głównych bohaterów powieści, spotykają się zupełnie przypadkowo. Od razu też są sobą zauroczeni, wyczuwając, że mogą sobie zaoferować coś więcej niż tylko przelotny romans. Każde z nich wywodzi się z innego świata. Jeremy to biznesman, multimilarder, którego życie nauczyło, że pieniądze są wszystkim i że ludziom, zwłaszcza kobietom, które się z nim wiążą, na tym właśnie jedynie zależy. Z kolei Monique to uzdrowicielka, idzie przez świat, dostrzegając ludzi, a nie stojący za nimi majątek. Wierzy, że na świecie są wyższe wartości i że dzięki nim człowiek może przeżyć życie właściwie. Jeremy, poznając przekonania Monique, otwiera się powoli na inne doświadczenia życiowe, obserwuje i uczy się tego, co to znaczy odczuwać świat. Monique też nie poprzestaje na tym, co wie, ale stara się pójść dalej, pobierając nauki duchowe od mistrzów. Razem i dzięki sobie rozwijają się, zmierzając ku szczęściu. Dla mnie to bardzo mądra książka, pokazująca, że należy skupiać się na rozwoju duchowym, na tym, co sprawia, że życie jest pełne i wartościowe. „Na granicy światów” to przykład powieści, wobec której nie można przejść obojętnie. Bo z jednej strony to bardzo dobre czytadło (szybka akcja, niebezpieczeństwo, zagadka), a z drugiej – chyba najwłaściwiej byłoby ją określić powieścią wtajemniczenia. Jeremy i Monique, dwójka głównych bohaterów powieści, spotykają się zupełnie przypadkowo. Od razu też są sobą zauroczeni,... więcej Pokaż mimo to
Joe Talbot wiedzie całkiem zwyczajne życie do momentu, gdy pewnej nocy straszliwy jeździec na czarnym koniu ostrzeliwuje jego sypialnię. W ucieczce pomaga mu
Teleportacja. Kontrola umysłu. Niewidzialność. Plan astralny. Mutacja. Reanimacja. Zjawiska, które istnieją na granicach nauki uwalniają swoją niezbadaną siłę w tym ekscytującym serialu stworzonym przez Abramsa (Star Trek, Zagubieni, Agentka o stu twarzach), Roberto Orci i Alexa Kurtzmana (Star Trek, Transformers), w którym skomplikowane policyjne procedury połączone zostały z pełnym tajemnic Nieznanym. Historia obraca się wokół trzech osób; młodej, pięknej i zdeterminowanej agentki FBI, genialnego naukowca, który spędził ostatnie 17 lat w zakładzie dla umysłowo chorych oraz jego cynicznego i niepokornego syna; którzy prowadzą Śledztwo dotyczące serii zagadkowych zgonów i wypadków nazywanych "Wzorem". Podejrzewają, że ktoś używa świata jako wielkiego laboratorium. Wszystkie ślady prowadzą ich do Massive Dynamic, tajemniczej światowej organizacji, która może okazać się bardziej potężna niż niejeden naród. ID produktu: 1006403590 Tytuł: Fringe: Na Granicy Światów. Sezon 1 Seria: Fringe: Na granicy światów Reżyser: Goldsman Akiva , Chappelle Joe , Anderson Brad Obsada: Torv Anna , Jackson Joshua Producent: Warner Bros Entertainment Dystrybutor: Galapagos Data premiery: 2010-03-19 Czas trwania (min.): 1021 Język oryginału: angielski Lektor: tak Lektor języki: polski Polski dubbing: nie Napisy: polskie Nośnik: DVD Typ dysku: dwuwarstwowa, jednostronna Liczba nośników: 7 Dźwięk 0 Region: 2 Indeks: 65715925 Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez .
Na granicy światów (1996) - Joe Talbot wiedzie zwykłe, spokojne życie. Pewnej nocy jednak porywa go wir nieprawdopodobnych wydarzeń. Dostaje się w sam środek międzygalaktycznej rozgrywki. Grupa
W czwartym sezonie "Fringe: Na granicy światów" dzieje się tyle, że jakakolwiek próba opisania chociażby części wydarzeń musi skończyć się niepowodzeniem. Sama tylko koncepcja powrotu Petera Bishopa (Joshua Jackson) do serialowej rzeczywistości – a raczej dwóch alternatywnych wymiarów – w której nikt go nie pamięta, tak jakby nigdy nie istniał, zapewni wielu widzom godziny fascynujących rozmyślań. Nie wspominając nawet o tym, że ponownie zmienia kierunek serialu i sprawia, że ten staje się niemożliwie ekscytujący. W ten bowiem sposób twórcy "Fringe" nie tylko zamknęli usta wszystkim, którzy narzekali na nierówny poziom poprzedniego sezonu (przyznaję, sam się zaliczałem do tej grupy), ale także wprowadzili do swojego uniwersum być może jego najbardziej błyskotliwe rozwiązanie fabularne i narracyjne. Czwarty sezon oferuje rozpoczęcie wielu wątków od zera (skoro Peter nigdy nie istniał, to jak ukształtowali się jego bliscy i współpracownicy bez jego udziału?) oraz jest jednocześnie powrotem do starego, sprawdzonego systemu zaskakiwania widzów, który tak znakomicie sprawdzał się w pierwszych dwóch sezonach. Dość napisać, że formuła serialu nie uległa zmianie, jego konwencja również pozostała w zasadzie taka sama – ciągle mamy do czynienia z niesamowitymi sprawami wymagającymi rozwiązania, dwuwymiarowa rzeczywistość jest jeszcze bardziej skomplikowana niż wcześniej, a bestiarium "Fringe" niezmiennie fascynuje – ale czwarty sezon wyróżnia się spośród wszystkich odsłon. Nazwanie go najlepszym byłoby trochę na wyrost, natomiast z całą pewnością można go określić najbardziej wypełnionym abstrakcyjnymi sytuacjami, niesamowitymi wątkami i szeregiem koncepcji, które każdy fan fantastyki naukowej powinien poznać (w tym miejscu kłaniają się Obserwatorzy). Po niepewności związanej z możliwym przedwczesnym zakończeniem serialu, którą było czuć przez większość sezonu trzeciego, w czwartej serii "Fringe" twórcy i scenarzyści wyraźnie mieli więcej wolności, co przerodziło się w niezwykły pokaz kreatywności. Serial zakończył już w Stanach swoją emisję trzynastoodcinkowym sezonem piątym, który wielu widzów uznało za znakomite podsumowanie całości (co jest przecież rzadkie w serialach, bowiem im dłużej niektóre trwają, tym mniej ciekawe posiadają końcówki), natomiast w Polsce mamy jeszcze to wszystko przed sobą. Zachęcam więc wszystkich fanów do sięgnięcia po wydanie DVD sezonu czwartego, bowiem pomijając wszystkie ciekawe koncepcje i liczne zwroty akcji, jest to po prostu świetnie opowiedziana historia science fiction, a tych nigdy za wiele. Wydanie DVD: Polski dystrybutor Galapagos Films nie zawodzi i oddaje w ręce polskich widzów bardzo ładne i udane wydanie czwartego sezonu "Fringe: Na granicy światów". Poza naprawdę znakomitym dźwiękiem i świetnie przełożoną do formatu DVD stroną wizualną wydanie czwartego sezonu może się poszczycić ciekawym pakietem materiałów dodatkowych. Dostajemy więc trwający dwanaście minut "Świat bez Petera", w którym twórcy omawiają problemy z wypełnieniem chwilowej luki po jednym z głównych bohaterów, trwający tyle samo dokument "Obserwatorzy" podejmujący, co oczywiste, wątek mitologiczny związany z tymi enigmatycznymi istotami i ich planami, a także materiał o powstawaniu komiksu "Beyond the Fringe: Peter and the Machine" i multimedialny fragment tego specjalnego wydawnictwa DC Comics, które uzupełniło linię fabularną "Fringe". Plus dwie minuty nieudanych scen z planu. Wydanie Galapagos Films zawiera sześć płyt DVD i ładnie się komponuje z edycjami pozostałych sezonów.
Opis. (1) Film przedstawia podstawy naukowe obu tych wpływowych produkcji. "Świat na granicy" opowiada o ustaleniach naukowych profesora Johana Rockströma, który cieszy się uznaniem na całym świecie. To historia o najważniejszym odkryciu naukowym naszych czasów - o tym, że ludzkość maksymalnie przesunęła granice zapewniające

{"id":"467127","linkUrl":"/serial/Fringe%3A+Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-2008-467127","alt":"Fringe: Na granicy światów","imgUrl":" FBI Olivia Dunham wraz z genialnym naukowcem Walterem Bishopem i jego synem Peterem tworzą zespół prowadzący śledztwa dotyczące serii zagadkowych zdarzeń. Więcej Mniej {"seasons":[5,4,3,2,1]}100 {"bestSeasons":{"ajax":"/iri/ajax/bestSeasons/467127","link":"/serial/Fringe%3A+Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-2008-467127/seasons/ranking"},"bestEpisodes":{"ajax":"/iri/ajax/bestEpisodes/467127","link":"/serial/Fringe%3A+Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-2008-467127/episode/ranking"},"newestEpisodes":{"link":"/serial/Fringe%3A+Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-2008-467127/season/--seasonNumber--"}} {"tv":"/serial/Fringe%3A+Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-2008-467127/tv","cinema":"/serial/Fringe%3A+Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-2008-467127/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Anna TorvOlivia Dunham / Alternatywna Olivia Dunham / William Bell John NobleDr Walter Bishop / Walternator / Alternatywny Walter Bishop Jasika NicoleAstrid Farnsworth / Alternatywna Astrid Farnsworth / Esther Figglesworth Kirk AcevedoAgent Charlie Francis / Alternatywny Charlie FrancisSerial telewizyjny opowiadający o agentce FBI Olivii Dunham (Anna Torv), która zostaje zmuszona do połączenia sił ze zinstytucjonalizowanym naukowcem, drem Walterem Bishopem (John Noble) i jego synem, niepokornym geniuszem Peterem Bishopem (Joshua Jackson). Tylko wspólnie mogą rozwiązać tajemnicę serii zdarzeń związanych ze zjawiskami Reddick (Agent Phillip Broyles) i Kirk Acevedo (Agent Charlie Francis) wystąpili razem w serialu "Oz" (1997), gdzie Acevedo był więźniem, a Reddick tajnym agentem FBI. Zdjęcia kręcono w Nowym Jorku i Yonkers (Nowy Jork, USA) oraz Hamilton i Toronto (Kanada). We wrześniu 2008 roku Joshua Jackson został w pośpiechu przewieziony do szpitala, po tym jak podczas odgrywania niebezpiecznej sceny zwisający miedziany drut poranił mu nos i przebił żyłę. gdy serial się skończył. Zżyłem się z nim :( Dawno tak nie miałem że jakiś serial całkowicie mnie pochłonął. Pora obejrzeć kolejne seriale tych twórców. Lost mi się podobał, Fringe kocham, czas na Person of Interest. Najlepszy serial jaki widziałem w życiu jest totalnie genialny Najlepszy serial jak dla mnie... Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Miłość na granicy dwóch światów. Zmierzch cały film przenosi nas w niezwykłą podróż miłości i tajemnic. Bella i Edward, pochodzący z dwóch różnych światów, próbują pokonać przeciwności losu, które powstrzymują ich przed byciem razem. Ich niewątpliwa chemia i złożone relacje sprawiają, że niemożliwe staje się
Sam film nie jest ani dobry, a przynajmniej na mnie wywarł jakichś super emocji, ani tragiczny, bo jednak to co oferuje nie jest tak strasznie zrealizowane jak można by oceniać to np. po plakacie do niego. AoQI4.